Andrzejki (znane też jako Jędrzejki lub Jędrzejówki) to wieczór wróżb odprawianych w nocy, w wigilię świętego Andrzeja, patrona Szkocji, Grecji i Rosji. Pierwsza polska wzmianka literacka o nim pojawiła się w 1557 za sprawą Marcina Bielskiego.
Niegdyś wróżby andrzejkowe miały charakter wyłącznie matrymonialny i przeznaczone były dla niezamężnych dziewcząt (męskim odpowiednikiem andrzejek były katarzynki). Początkowo andrzejki traktowano bardzo poważnie, a wróżby odprawiano tylko indywidualnie, w odosobnieniu; w czasach późniejszych przybrały formę zbiorową, organizowaną w grupach rówieśniczych panien na wydaniu, zaś współcześnie przekształciły się w niezobowiązującą zabawę gromadzącą młodzież obojga płci.
Andrzejki są specjalną okazją do zorganizowania ostatnich hucznych zabaw przed rozpoczynającym się Adwentem. Zgodnie z tą tradycją w piątek 25 listopada Rada Uczniów zorganizowała w naszej szkole dyskotekę obfitującą w różne atrakcje. Chętnych do wspólnej zabawy nie brakowało!
Nasz szkolny DJ, Krzysio, zadbał, o to aby na dyskotece nie zabrakło największych tanecznych przebojów.
Dzięki temu wszyscy wspaniale się bawili od pierwszej do ostatniej minuty. Największą jednak atrakcją były wróżby W czasie tego magicznego wieczoru można było sobie powróżyć i wysłuchać przepowiedni. Każdy uczeń mógł dzięki nim dowiedzieć się kim zostanie i co go czeka w przyszłości. Magda, Paulina, Jola, Ola z klasy VI oraz Ola i Dominik z klasy V przygotowali różnorodne wróżby, zadbali o odpowiedni nastrój i całą oprawę „andrzejkowego wieczoru”. Uczniowie mogli wyczytać z kart, jaka czeka ich przyszłość, jak na imię będzie miała przyszła sympatia, czy jaki zawód zdobędą w przyszłości.
Niewątpliwą atrakcją wieczoru były konkursy taneczne. Uczestnicy dyskoteki bawili się tańcząc z balonami i na kartkach. Dużo zabawy było przy tańczeniu macareny , czy „kaczuszek”. Przy dobrej muzyce wszyscy świetnie się bawili. Oczywiście nie zabrakło emocji przy ustawianiu butów w kolejce do drzwi, bo przecież jak głosi przysłowie „Której but na progu stanie - pierwsza panna na wydanie”.
Andrzejkowe szaleństwo trwało do 19.30, choć przykro było kończyć tak udaną zabawę. Podsumowując – dyskoteka była wspaniała!!! Wszyscy wychodzili zadowoleni, z nadzieją, że to nie ostatnia taka dyskoteka.