Dzisiaj obchodzimy najważniejsze święto w całym roku szkolnym - Dzień Dziecka, bo bez dzieci nie byłoby szkoły!  Maluchy z oddziałów przedszkolnych i uczniowie klas I - III pojechali z tej okazji do Warki na przedstawienie przygotowane dla nich w Centrum Sportu i Rekreacji. Spektakl bardzo się spodobał. Po powrocie do szkoły świętowanie trwało dalej. Było ognisko, grill z kiełbaskami i inne smakołyki przygotowane oczywiście przez mamy.

Nasi kochani Uczniowie w dniu Waszego święta życzymy Wam dużo uśmiechu, radości i beztroskiej zabawy. Niech każdy dzień będzie dla Was pełen niespodzianek, przygód i wspaniałych chwil spędzonych z przyjaciółmi. Wierzymy w Wasze talenty i marzenia. Życzymy, abyście zawsze mieli siłę i determinację do ich realizacji!

Za nami wspaniały dzień, pełen licznych atrakcji!

Uczniowie klas IV - VIII tegoroczny Dzień Dziecka spędzili w Skansenie Militarnym Pierwszej Armii Wojska Polskiego w Mniszewie. Pobyt w skansenie rozpoczęło spotkanie z nauczycielem historii z ZSIPO w Magnuszewie panem Markiem Kozłowskim. Pan Marek w iście gawędziarskim stylu przybliżył nam czasy II Wojny Światowej i walk o Przyczółek Warecko-Magnuszewski oraz historię samego skansenu. Podczas spaceru po skansenie kontynuował swoją opowieść i pokazywał zgromadzone tu wyposażenie wojskowe z czasów wojny. Przy okazji jeszcze raz dziękujemy panu Markowi za poświęcony nam czas.

Ponieważ tego dnia byliśmy jedynymi gośćmi skansenu nasi uczniowie opanowali go całkowicie. Szybko udało się rozpalić ognisko, na którym piekliśmy kiełbaski. Niezawodna mamy z Rady Rodziców zadbały by nie zabrakło ich dla nikogo, pomyślały również o innych grilowych dodatkach. Zadowoleni i najedzeni ruszyliśmy w drogę powrotną do szkoły. A ha, po drodze były jeszcze lody!

Dzień Dziecka w naszej szkole był dniem wolnym od zajęć lekcyjnych. Przewidziane za to zostały inne atrakcje. Rano zamiast w salach lekcyjnych spotkaliśmy się na apelu, podczas którego okolicznościowe życzenia złożyła uczniom i przedszkolakom pani dyrektor Agnieszka Suska. A potem starsi uczniowie z klas IV - VIII udali się na salę gimnastyczną na mecz piłki siatkowej. Siatkarskie pojedynki to w Rozniszewie codzienność, ale takiego jeszcze nie było. Spotkały się ze sobą drużyny ósmoklasistów i rodziców. Tą drugą ekipę wspomogło kilu absolwentów, tych z ubiegłego roku szkolnego, ale i starszych.

Do takiego spotkania przymierzaliśmy się już od lat. W planach była drużyna złożona z nauczycieli, niestety nie udało się sklecić pełnego składu ze względu na absencję sporej grupy pedagogów. Spotkanie przebiegło w zaciętej, ale sportowej atmosferze. Lepsi okazali się ósmiklasiści i pokonali rodziców i absolwentów 2:1. Wszyscy zawodnicy nagrodzeni zostali złotymi i srebrnymi medalami ufundowanymi przez Adę z ósmej b i jej mamę. Podczas ceremonii wręczania medali pani dyrektor wyraziła nadzieję, że takie mecze staną się naszą szkolną tradycją. Oby te życzenia w przyszłości się spełniły.

Z okazji zbliżającego się Dnia Dziecka Gminna Biblioteka Publiczna - Centrum Kultury w Magnuszewie zaprosiła naszych uczniów na warsztaty opowiadania prowadzone przez profesjonalne opowiadaczki Katarzynę Płocińską i Mirellę Gliwińską.

Z zaproszenia skorzystali uczniowie klasy czwartej i wraz ze swoim wychowawcą, panem Tomaszem Dymkiem pojechali do Magnuszewa. Tematem warsztatów były "Baśnie z różnych stron świata". Baśniowy świat był tym razem namalowany słowem i dźwiękiem. Opowiadaczki BabaBaya (Mirella Gliwińska) i Betula (Katarzyna Płocińska) zabrały widzów w niezwykłą podróż, w której przemieszczaliśmy się w naszej wyobraźni. Usłyszeliśmy kilka opowieści - refleksyjnych, zabawnych i pouczających ilustrowanych na żywo dźwiękami ciekawych instrumentów, takich jak kalimba, bendir, drumla czy tank drum.

Kilka słów o prowadzących spotkanie. Pani Kasia to opowiadaczka, animatorka, instruktorka dramy i zajęć umuzykalniających. Przygodę w świecie opowiadaczy rozpoczęła 9 lat temu od tworzenia dźwięków do baśni. Obecnie łączy różne swoje umiejętności i pasje opowiadając, grając i wciągając publiczność w różne dramowe czy muzyczne aktywności. Pani Mirella to opowiadaczka, polonistka, miłośniczka Kazachstanu i kultury krajów Azji Centralnej oraz kultury flamenco. Opowiada zarówno dzieciom jak i dorosłym. W jej repertuarze są zarówno baśnie tradycyjne, adaptacje utworów literackich, historie rodzinne jak również utwory własnego autorstwa. Na długo zapamiętamy jej piękny, baśniowy głos.

W poniedziałkowy poranek, 29 maja,  uczniowe klas I-III wyruszyli na wycieczkę do stolicy naszego kraju- Warszawy. Program wycieczki był bardzo intensywny i zapewniał wiele atrakcji dla uczniów. Pierwszym punktem wycieczki było Wybrzeże Kościuszkowskie i znajdujące się na jego obszarze: Centrum Nauki Kopernik. Pierwszym miejscem, które odwiedziliśmy było Panetarium, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć fascynujące widowisko kosmiczne z projekcją na kopule - miejsce niezwykłe i magiczne. Obejrzeliśmy film opowiadający o gwiazdozbiorach, podróżach kosmicznych i lądowaniu na Księżycu. W Centrum Nauki Kopernik eksperymentowaliśmy w interaktywnych wystawach i poznawaliśmy ciekawostki z dziedziny nauki. To była niezapomniana przygoda!

Następnie wyruszylismy w kierunku Warszawskiej Syrenki na spotkanie z przewodnikiem, który opowiedział Nam o ważnych wydarzeniach z historii i teraźniejszości Warszawy. Mieliśmy okazję zobaczyć najwyższy budynek w Polsce, a także bardzo ważne miejsce dla naszych chłopców, budynek znajdujący się przy ulicy: Złotej 44 czyli własność ich ulubionego piłkarza- Roberta Lewandowskiego.

Po tym przyszedł czas na pyszny obiad w barze mlecznym, który odbiega wyglądem i sposobem funkcjonwania od restauracji do których przyzwyczajeni jesteśmy na codzień.

Następnie zwiedziliśmy Łazienki Kólewskie, które były miejscem prywatnego odpoczynku dla króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.

Zmęczeni i wzbogaceni w nowe doświadczenia i wiedzę wsiedliśmy do autokaru aby powrócić do domu

Wyjazd odbył się w ramach przedsięwzięcia Ministerstwa Edukacji i Nauki "Poznaj Polskę" edycja 2023 i został dofinansowany z jego środków.

We wtorek, 30 maja, wyruszyliśmy w kolejną podróż w ramach programu „Poznaj Polskę”. Tym razem celem był Lublin, a w drogę udały się klasy VIII a, VIII b, VII i czterech uczniów z kl. VI.

Pierwszym punktem był niemiecki obóz koncentracyjny na Majdanku, który  jest pierwszym muzeum w Europie poświęconym ofiarom II wojny światowej. Istnieje od listopada 1944 roku, a pierwszą wystawę udostępniono w 1945 roku. W wyniku eksterminacji prowadzonej na Majdanku przez około trzy lata jego istnienia zginęło około 80 tys. więźniów, w tym nawet 60 tys. Żydów. Nic więc dziwnego, że zwiedzając spotkaliśmy liczną grupę z Izraela. Największe wrażenie zrobiły na uczniach piece krematoryjne służące do palenia ciał, których naziści, zaskoczeni szybkim tempem ofensywy Armii Czerwonej, nie zdążyli zlikwidować. Do dnia dzisiejszego zachowała  się też oryginalna część zabudowy mieszkalnej dla więźniów. Każdemu, kto opuszcza Majdanek  powinna przyświecać myśl „Nigdy więcej”.

Następnie pojechaliśmy do Muzeum Wsi Lubelskiej. Jakże inne miejsce od poprzedniego. Przenosimy się do XIX- wiecznej wsi  i miasteczka   wędrując  szlakiem „Ginących  zawodów.” Zajrzeliśmy do młyna i kuźni, a sielankowy obraz dopełniły konie pasące się tuż przy kuźni. Spacer po miasteczku rozpoczynamy u fryzjera, wpadamy do krawca i piwiarni, mijamy starą restaurację i napawamy się tym pięknym miejscem. Muzeum Wsi Lubelskiej to takie urokliwe miejsce, że często nagrywane są tu filmy. My też, byliśmy świadkami kręcenia przez TVP scen do serialu „Przykazanie miłości”.

Po obiedzie, przewodniczka  zabrała nas na Stare Miasto, ale tu też ograniczania, gdyż amerykański reżyser Jesse Eisenberg nagrywał scenny do filmu „The Royal Pain”. Dowiedzieliśmy się, że lista filmów kręconych w Lublinie jest długa. Nic dziwnego, że w filmach bywa  on Wiedniem, Paryżem, Wilnem, a nawet Rzymem, ponieważ starówka  w Lublinie zachwyca. Wędrując jego uliczkami, co krok poznawaliśmy miejsca związane ze znanymi postaciami z historii Polski. Dom, w którym przyszła na świat Janina Porazińska, a nieco dalej miejsce narodzin Henryka Wieniawskiego, wybitnego skrzypka i kompozytora oraz kamienica, w której zmarł Kochanowski.

Uczniowie byli pod wrażeniem Starego Miasta w Lublinie i trudno wymieniać wszystkie jego piękne miejsca. Jedno jest pewne, że wróciliśmy stamtąd bogatsi w wiedzę, wrażenia i z nadzieją, że będziemy kiedyś bogaci. Każdy zgodnie z hasłem „Jeśli nie chcesz klepać biedy, to koziołka chwyć za rogi”,  pognał do Onufrego przy Ratuszu i chwytał za jego rogi. Są cztery koziołki w Lublinie, ale podobno tylko Onufry ma moc sprawczą. Oby tak było!